Adoptowany
Nikt Go nie szuka a Jego stan w momencie kiedy trafił pod opiekę Doroty wskazuje, że nie miał łatwego życia. Brudny i skołtuniony, kulejący na łapki i z masą kleszczy wyglądał jak siedem nieszczęść.
Dziś pod super opieką doszedł do siebie, jest zadbany i zaopiekowany weterynaryjnie. Stracił jajka i kołtuny ale za to zyskał wszystkie szczepienia, odrobaczenie i badania.
Na początku chciał uciekać, czegoś lub kogoś ewidentnie szukał. Teraz kiedy w Domu Nadziei poznał dobre życie wyciszył się i jest super psem. Bez problemu dagada się zarówno z innym psem jak i kotem.
Bimberek ma 2 lata, waży 4 kg a na kochającą Rodzinę czeka w okolicach Radomia.
Tel.ws.adopcji: 606 854 980


